Pierwsze koty za płoty, czyli rozpoczęliśmy rok z teatrem…

Na pierwszy ogień poszła sztuka w Teatrze Kwadrat „Czego nie widać” o…grupie aktorów w czasie próby generalnej do przedstawienia dość szmirowatego , a do tego…aktorzy nie znający swoich kwestii, psujące się dekoracje, romanse , które przeszkadzają w pracy i jeszcze , jakby było mało, aktor alkoholik, a reżyser niepotrafiący zapanować nad swoim zespołem…

Uśmialiśmy się do łez, brzuchu bolały od ciągłych wybuchów śmiechu , a na dodatek w czasie antraktu przed Teatrem spotkaliśmy udomowionego ostronosa na smyczy..!

Już nie możemy się doczekać następnego wspólnego wyjścia do teatru..

 


OPINIE BEZ CENZURY

Ubawiłam się do łez.Bardzo mi się podobało.

Monika

Oryginalny pomysł.Świetna komedia.

Amelia

 

 

A tak oto wygląda ostronos:

Zdjęcie: https://pl.wikipedia.org/wiki/Ostronos_rudy#/media/File:Nasua_nasua.jpg

Aktualności